Na Górnym Śląsku, w malowniczym parku Labirynt Skalny, leżącym na granicy Bytomia i Tarnowskich Gór, ukrywa się jeden z najniezwyklejszych obiektów geodezyjnych na ziemiach polskich, o którego istnieniu nie wie prawie nikt! Prawie...
Z inicjatywy katowickiego pasjonata geodezyjnych ciekawostek, Mirosława Dancha - członka PTMA, twórcy projektu "Południk 019E", mającego na celu oznaczenie na całym Górnym Śląsku przebiegu "połednika ślunskiego" czyli południka 19°E - zawiązana została grupa miłośników geodezji, w której skład weszli też Tomasz Nycz (zajmujący się opracowaniami GIS, twórca strony "GIS w górach"), Marzena Lamparska (wykładowczyni na Uniw. Śląskim, badaczka geografii Śląska) oraz ja, Mariusz Meus (Pan Południk, przewodniczący geodezyjnej akcji "Honorowy Południk Krakowski"). Jej celem jest dogłębne zbadanie dziejów pewnego zapomnianego punktu geodezyjnego: punktu bazowego Sucha Góra. Po wielomiesięcznych badaniach i poszukiwaniach dokumentów, odkryliśmy niesamowitą przeszłość tego punktu i nadszedł już czas, aby podzielić się ze światem wstępnymi wynikami naszych badań.
Geodezyjna historia Suchej Góry sięga lat 20-tych XIX wieku, zaś w czasie pierwszej triangulacji Królestwa Prus, w 1852 ustanowiono w tym miejscu ważny punkt sieci pomiarowej: punkt Laplace'a, czyli miejsce, gdzie za pomocą obserwacji astronomicznych korygowano błędy współrzędnych geodezyjnych, wyliczanych z samych pomiarów kątów i odległości w sieci triangulacyjnej. Dla tych celów, wzniesiono wysoką wieżę triangulacyjną, zaś w pobliskich Piekarach Rudnych ustawiono znak miry południkowej, dla ustalenia przebiegu południka Suchej Góry. Punkt ten miał duże znaczenie podczas dowiązywania sieci pruskiej do rosyjskiej i austriackiej. Sucha Góra była też częścią łuku geodezyjnego 52°N, którego pamiątką jest otoczona balustradą kolumna z Pl. Teatralnego w Warszawie. Tym samym, choć ziemie polskie dzieliły granice mocarstw zaborczych, to właśnie geodezja je łączyła, spajając pomiarami, których węzłem była Sucha Góra. Przez ponad 100 lat funkcjonował on jako punkt początkowy górniczego układu współrzędnych płaskich, używanego w pomiarach w kopalniach Górnego Śląska. Zachowany do dziś, jeden z charakterystycznych, pruskich kamieni triangulacyjnych z literami TP oraz ?, stanowi obecnie znak punktu bazowej osnowy poziomej (dawna II klasa) oraz sieci astronomiczno-geodezyjnej i wypełniającej. Mierniczy górniczy mieli na tym punkcie swoje stanowisko do kalibracji teodolitów. Choć wokół punktu funkcjonował kamieniołom dolomitu, znak geodezyjny szczęśliwie przetrwał nienaruszony. Jest to bezcenny pomnik dziejów geodezji na Śląsku, z którym wiążą się słynni geodeci i astronomowie: Hansen, Baeyer, Müffling, Tenner, Prażmowski...
Niedawno, przy wsparciu wielu geograficznych pasjonatów z całej Polski, lokalnych działaczy i organizacji oraz przedstawicieli władz, na zwołanym 27 czerwca 2020 w OSP Sucha Góra "I Interdyscyplinarnym Sympozjum Suchogórskim", rozpoczęliśmy oficjalnie projekt "Sucha Góra - geodezyjne serce Śląska", prezentując nasze dotychczasowe ustalenia i cele projektu: odbudowę wieży triangulacyjnej jako wieży widokowej oraz utworzenie w jej otoczeniu ścieżki edukacyjnej, poświęconej historii pomiarów geodezyjnych Górnego Śląska, jego geografii i geologii, wraz z panteonem wielkich geodetów mierzących tę ziemię. Złożymy w tej sprawie projekt Budżetu Obywatelskiego w Bytomiu i rozpoczniemy kampanię informacyjną, aby wiedza o tym wyjątkowym obiekcie stała się powszechna. Wkrótce ma się odbyć spotkanie robocze z przedstawicielami Urzędu Miasta Bytomia. Punkt Sucha Góra ma być bowiem wielką edukacyjną atrakcją, jako początek ogólnopolskiego szlaku geodezyjnych obiektów, do którego należeć będzie także krakowski południk zerowy, baza na Łysicy i jej mira w Lipowym Polu Plebańskim, kolumna z pl. Teatralnego w Warszawie, geodezyjny środek Polski z Nowej Wsi pod Kutnem, reper z ratusza w Toruniu, koniec łuku Bessela na Warmii i wiele innych, niesamowitych obiektów... Nasze badania nadal trwają, jesteśmy na drodze ku kolejnym odkryciom na temat Suchej Góry, a szeregi wspierających nas ludzi wciąż się poszerzają!
Jestem dumny, że mogę wesprzeć przywrócenie świetności tak cennemu obiektowi z historii geodezji na ziemiach polskich. I was też - bracia i siostry w pomiarze - zachęcam do wsparcia tej inicjatywy. Jeśli macie informacje o układzie Sucha Góra, zdjęcia archiwalne kamienia lub wieży triangulacyjnej, dokumenty związane z pomiarami wykonywanymi na tym punkcie, archiwalia dotyczące pomiarów pruskich w tym rejonie, to w ten sposób możecie pomóc we wskrzeszeniu pamięci o wielkiej i chwalebnej karcie z dziejów geodezji!
Ku chwale miernickiej nauki!
Komentarze (0)